1. WATER WIPES
Nasz absolutny numer jeden. Są to mokre chusteczki, które mają UWAGA tylko DWA składniki: WODĘ w ilości 99,9% oraz EKSTRAKT Z OWOCÓW w ilości 0,1%. REWELACJA! Moje dziewczyny od urodzenia mają bardzo wyjątkową skórę i jedyne chusteczki, które do tej pory mogły używać, to te z zawartością olei. Natomiast od kiedy dowiedziałam się o istnieniu tych "wodnych", zaczęłam ich szukać w Berlinie. Nie były dostępne tu przez długi czas, aż w końcu dostałam zaproszenie na ich testowanie z drogerii DM. Niedługo po tym, można było je kupić w DM, ale tylko online. Ale niedawno pojawiły się także stacjonarnie. Także możecie się "rzucać" na półki ;) Cena chusteczek jest dość wysoka, bo za opakowanie (60sztuk) zapłacimy 2,95€. Dla porównania w drogerii ROSSMANN są dostępne tylko online w cenie 2,99€. Ale moim zdaniem WARTO.
2. BIO BABY-ÖL MANDEL MABYEN
Zupełny przypadek . Na olejek migdałowy firmy MABYEN trafiłam w drogerii DM. Szukając kolejnego specyfiku na niesamowicie suchą skórę mojego drugiego malucha, trafiłam właśnie na to. O właściwościach olejku migdałowego zaczęłam czytać jak jeszcze byłam w ciąży, także wiedziałam z grubsza, z czym skóra mojego dziecka będzie miała teraz do czynienia. Nie zastanawiając się dłużej dokonałam jego zakupu. Okazał się ŚWIETNY! Nadaje się nie tylko jako oliwka do smarowania ciała dziecka, ale także jako składnik kąpieli lub środek do masażu. Korzysta na tym nie tylko skóra mojej córy, ale także moje mega suche dłonie :) Skład tylko olejowy, zero parabenów, silikonów i innych ustrojstw. Cena 10,95€ za 200ml, no cóż, nie jest atrakcyjna, ale efekty mówią same za siebie.
3. SASZETKI SQUIZ
O nich kiedyś wspominałam na facebooku, z racji nabycia niewielkiego sprzętu do robienia zawartości "saszetkowej". Były to wtedy te jednorazowe, ale zaraz po tym zauważyłam, również w DM, wielokrotnego użytku. Rewelacja w podróży, na przekąskę lub drobne drugie śniadanie. Czasami są dostępne stacjonarnie, ale w większości bardzo szybko znikają z półek i czeka się na nie tygodniami. Dlatego zawsze są dostępne online. Pakowane są po 1szt., 3szt., 5szt. lub 7szt. Cena uzależniona oczywiście od ilości w jednym opakowaniu. Jedna kosztuje 4,95€ i wystarcza na około 50 napełnień. Oszczędzamy pieniążki, smak jest zupełnie inny, no i wiemy co jest w środku. Bardzo polecam.
4. MULTI-MAM KOMPRESSEN
To cudo z kolei uratowało moje "wołające o pomoc" sutki. Gdy karmiłam piersią pierwszą córkę, niesamowitą ulgę przynosiła mi maść MEDELA PURE LAN. Natomiast teraz kompletnie się nie sprawdziła. Tym oto sposobem trafiłam na kompresy. Przyspieszają one proces gojenia się ranek na sutkach, ale także blokują powstawanie wszelkiego rodzaju bakterii. Jedna saszetka zawiera dwa kompresy na każdą pierś. U mnie już po jednym dniu stosowania przyniosły niesamowitą ulgę. Cena to około 9€ dostępne w DM lub ROSSMANN.
5. GLOBULKI Z WŁASNEGO ŁOŻYSKA
O tym specyfiku dowiedziałam się kiedyś od jednej z moich klientek. Było to dość dawno bo prawie 3lata temu, także nie mogłam już tego zrobić przy pierwszym dziecku. Natomiast pamiętałam o tym calutki czas no i przyszedł ten dzień, kiedy zapytałam o to moją położną (oczywiście mam na myśli okres drugiej ciąży). Jest kilka firm w Niemczech, które się tym zajmują. Ja dostałam namiar na tą <<<KLIK>>>. Większość z Was teraz sobie zadaje pytania typu "co to?", "po co?", "czy to bezpieczne?" itd. . Otóż moje Drogie, jest to lek całkowicie bezpieczny a najważniejsze niesamowicie naturalny, bo pochodzi od WAS! Homeopatia zawsze wzbudzała we mnie jakieś wątpliwości, ale skoro to może pomóc, bo zaszkodzić raczej nie, to czemu nie spróbować. Tak więc zamówiliśmy zestaw, który jest bezpłatny. W zestawie była koperta zwrotna, instrukcja, trzy formularze (dla nas, dla apteki z której chcemy odebrać pakiet oraz dla szpitala, w którym rodzimy) oraz buteleczka na łożysko. Przy porodzie dajemy wyznaczony formularz i buteleczkę położnym, a następnie wysyłamy wszystko do firmy w kopercie zwrotnej. Po około 14 dniach otrzymujemy telefon, iż wszystko znajduje się w wybranej aptece i jest gotowe do odbioru. Za taki standardowy pakiet zapłacicie jednorazowo około 92€. Ja z mężem doznaliśmy szoku jak dostaliśmy nie jedną a 7 buteleczek z globulkami. Każda z nich jest odpowiedzialna za inny objaw, np. ząbkowanie, kolki, bóle brzuszka, okres wzrostowy, objawy poszczepienne itd. . Mogłabym tak wymieniać, bo jest tego naprawdę sporo. I co najważniejsze naszej Kruszynce narazie niesamowicie pomagają przy kolkach! O zaletach takich globulek mogę się rozpisać w kolejnym poście, jeśli chciałybyście więcej, dajcie tylko znać :)
Na chwilę obecną jest to moich 5 TOP perełek dostępnych w Niemczech. Stąd tytuł postu "MUST HAVE", bo uważam, że są warte zachodu. Dajcie znać jakie są Wasze odkrycia. Może uda mi się je także dołączyć do listy :)
Ja bardzo chętnie dowiedziała bym się więcej na temat tych globulek z łożyska. Co to za firma? Jak to dokładnie się odbywa? Bardzo mnie to zaciekawiło Pozdrawiam Paulina :)
OdpowiedzUsuńLink zamiescilam w poscie :) wystarczy napisac do nich maila z prosba o wyslanie zestawu do pobrania lozyska.
Usuń