Sypana szarlotka
Tym razem postanowiłam spróbować czegoś nowego. Szukałam ciasta, które nie zawiera ani mleka ani jajek☺ I znalazłam u swojej mamy! Bez jaj i bez mleka...Taaaaaak, brzmi niezbyt smacznie, a jest wręcz przeciwnie! Zresztą ocenicie sami ☺ Sypana szarlotka uratowała mnie przed ogromną chęcią na słodycze, których jeść obecnie nie mogę.
Tym razem postanowiłam spróbować czegoś nowego. Szukałam ciasta, które nie zawiera ani mleka ani jajek☺ I znalazłam u swojej mamy! Bez jaj i bez mleka...Taaaaaak, brzmi niezbyt smacznie, a jest wręcz przeciwnie! Zresztą ocenicie sami ☺ Sypana szarlotka uratowała mnie przed ogromną chęcią na słodycze, których jeść obecnie nie mogę.
Składniki:
☞ 1 szklanka mąki
☞ 1 szklanka kaszy manny (ja wykorzystałam do tego Grießbrei Classic - możecie nabyć, np. w Kauflandzie)
☞ 1 szklanka cukru
☞ 1 łyżeczka proszku do pieczenia
☞ 3-4 jabłka
☞ 125 gram zmrożonej margaryny
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni (w kuchence gazowej między 3-4). Suche składniki należy razem wymieszać. Połowę wysypać do tortownicy (moja ma 20cm), połowę odstawić. Do tortownicy, na mieszankę, zetrzeć jabłka a następnie wysypać drugą połowę suchych składników. Na koniec zetrzeć zmrożoną margarynę (równomiernie!) i piec w piekarniku przez ok. 60 minut. Można posypać na górę trochę cukru pudru o ile nie będzie dla Was zbyt słodka.
UWAGA! Podczas pieczenia z tortownicy może kapać margaryna, która łączy nam wszystkie warstwy. W takim razie radzę 'pięterko' niżej w piekarniku ustawić blachę, wyłożoną np. folią aluminiową.
Smacznego!
Idealnie! Szukałam dokładnie czegoś takiego, bo nie mogę jeść ani jajek, ani mleka. Już mi ślinka cieknie... teraz zostaje tylko kupić piekarnik i do dzieła! :D
OdpowiedzUsuń